poniedziałek, 1 lutego 2016

UAZ 450

Trochę zaniedbuje ostatnimi czasy bloga. Ehhh... Trudno, może wreszcie się coś z tym zmieni. W Ostatnią środę otrzymaliśmy ostatnie Wydanie Kultowych Aut PRLu z Fiatem 1500. Nie oznacza to, że kolekcja się dla mnie zakończyła. Wciąż chcę ją rozbudowywać i zbierać modele z innych podobnych kolekcji pasujących do tematu. Jednym z Nich jest UAZ 450, którego kupiłem wraz z UAZem i RAFem z poprzednich dwóch postów. Ten modle chodził za mną od bardzo dawna. Nigdy jednak nie mogłem go znaleźć z gazetką. I w końcu mam! Niestety mój egzemplarz ma kilka wad o których handlarz nie wiedziła, więc nie mam mu tego za złe. Pierwsza bardzo poważna model skleił się z blisterem w efekcie kawałek kalkomanii na boku pojazdu został na pudelku a reszta na aucie. Drugą grill, który z prawej strony leży idealnie, a z lewej odstaje i nie ma siły go włożyć na tip top. Obie wady widać na zdjęciach. Trzecią, ale naprawioną było urwane lusterko. Już dobrze nie pamiętam, chyba to była moja zasługa, ze się urwało. W środku nic nadzwyczajnego. Miejsce dla kierowcy i pasażera a dalej pusta przestrzeń bagażowa. Przegrodzona od szoferki przezroczystą szybką z okienkiem. Nie jest to chyba nic nadzwyczajnego. W końcu to wóz do przewozu tkanin więc musi być pusty :P Zapraszam do obejrzenia modelu.





Na koniec sesja z braćmi UAZami
 

Dziękuję za obejrzenie i zapraszam następnym razem ;)

sobota, 2 stycznia 2016

RAF 22034

Witam wszystkich w nowym roku!!! Wracając do tematu moich ostatnich zakupów przedstawiam wóz strażacki RAF 22034. Jest to kolejny model z Ukraińskiej serii Aut Na Służbie. Ten samochód jest również kolejnym lekkim wozem strażackim w mojej kolekcji. Innymi są Żuk A-15, Skoda TAZ 1203 oraz GAZ 69 PGM-20. Oczywiście nie zapominam w tej wyliczance o Jelczu 003, ale pamiętajmy, że jest po pierwsze w mniejszej skali a po drugie zalicza się już do ciężkich wozów strażackich, a my tu teraz mówimy o lekkich. Wracając do RAFa. Z zewnątrz rzucają się w oczy dwie anteny na dachu duży kogut podobny do tego ze Skody 1203, jak również trzy szperacze nad przednią szybą i dwa po bokach tylnych drzwi. Za drzwiami natomiast kryje się centrum sterowania wszechświatem gaśniczym. Innymi słowy. Gdyby wysłać do akcji wszystkie moje lekkie strażaki każdy by wspierał siebie nawzajem. GAZ ma węże, Skoda gaśnice i drabiny, Żuk drabiny węże i pompy, a RAF osprzęt sterujący tym całym ustrojstwem poprzedników, a także szafki i inne drobne przyrządy gaśnicze:) Ponadto może przewieść 5 strażaków (w tym kierowcę) oraz posiada stolik i wywietrznik dachowy. Widać w nim wiele przemyśleń konstrukcyjnych i pożarniczych. Innymi słowy idealny wóz strażacki :)