sobota, 19 grudnia 2015

ASC (UAZ 396259)

Cytując klasyka "nastąpiły pewne problemy na odcinku..." podczas przeróbki mojego BMW. Dlatego też zaprezentuję jeden z moich ostatnich nabytków. Nie planowałem zakupu tego UAZa ani przedtem ani nigdy. Robiłem zakupy innych modeli i wpadł mi nagle w oko. Stwierdzam, że nie zrobiłem błędu kupując go. UAZ pogotowia gazowniczego z ukraińskiej serii aut na służbie uzupełnił szeregi mojej kolekcji wraz z dwoma innymi modelami o których napiszę w następnych postach. Z wierzchu muszę przyznać prezentuje się zacnie. Dbałość o szczegóły, napisy i inne drobiażdżki na naprawdę wysokim poziomie. Nie uchwyciłem tego na zdjęciach ale nawet koło zapasowe znajdujące się pod autem jest białego koloru jak pozostałe! W środku spodziewałem się czegoś ekstra a są zwykłe ławeczki jak w KAPowym UAZie 452. Cóż można się kłócić co do wystroju wnętrza ale i tak gdyby komuś zależało na czymś ciekawym do kolekcji to ten model Polecam. Oczywiście do niego jak i do innych aut z tej serii mam gazetkę ;)


poniedziałek, 12 października 2015

Gablota nr 2

Długi czas upłynął od ostatniego posta, a jeszcze dłuższy od zbudowania gabloty nr 1. Wreszcie pojawiła się 2 gablotka i moja kolekcja może w 100% trafiać od razu na swoje miejsce. Starałem się zachować te same wymiary co w poprzedniku, jednak zaszły pewne zmiany. Ponieważ gablot nie byłem w stanie zawiesić obok siebie, nr 2 wisi w miejscu zagrożenia kolekcji prze koty. Gablota nie ma jeszcze przeszklenia natomiast jest już w niej wszystko przygotowane aby pojawiło się w najbliższym czasie. Półki też wymagają dopieszczenia, ale ze względu na pogodę, czekają na cieplejszą pogodę lub ogrzewanie w garażu aby można było położyć na nich lakier. Najpoważniejszą zmianą w konstrukcji gabloty zastosowałem w ostatniej chwili po pojawieniu się Jelcza 315 Śmieciarki. Okazało się, że Jelcz jako jedyny nie jest w stanie się zmieścić między rozstawem półek 8,2 cm. Ponieważ układam modele w kolejności pojawiania się w kolekcji wyliczyłem, że Jelcz będzie najniżej stał na półce 7 i to właśnie od niej zacząłem nawiercanie do samego końca dodatkowych otworów 1 cm niżej i 1 cm wyżej aby zarówno Jelcz jak i w przyszłości pojawiające się inne "byki" mogły spokojnie zająć swoje miejsce bez dodatkowego przerabiania mebla. Łącznie obie gabloty liczą 32 półki, czyli powinny zmieścić do 320 modeli. Mam nadzieję, że to wystarczy do końca kolekcji :) Koniec mojego gadania, zapraszam do obejrzenia sesji zdjęciowej!


piątek, 28 sierpnia 2015

Volkswagen Typ 2 T2

W KAP pojawiło się już wiele modeli, w tym również zachodnich. Z niewyjaśnionych przyczyn wszystkie "zachodniaki" nawet zrobione w skali 1:43 są o niebo lepsze od "wschodnich". Bezapelacyjnym faworytem w jakości wykonania, w mojej ocenie jest Volkswagen T2. Wystarczy na niego spojrzeć i już widać. To auto ma w sobie pewien wewnętrzny urok. Lakier i detale dopasowane idealnie. Często zdarza się, że model jest perfekt super ale jest jakiś detal psujący obraz całości. W tym przypadku nie ma takiej opcji. Ktoś się ewidentnie przyłożył aby to auto budziło jak najwięcej sympatii. Podobnie zresztą jak oryginał :) Dla potwierdzenia moich słów, krótka sesja zdjęciowa :)


środa, 26 sierpnia 2015

KAMAZ 53212

Robiąc dziś podstawowe zakupy warzywno-owocowe na targu jak nigdy zwróciłem uwagę na stoisko z antykami. Ku mojemu zdziwieniu wzrok mój przykuł automatycznie ten oto KAMAZ. Oczywiście bez chwili zastanowienia go nabyłem za cenę, którą chciał sprzedawca, czyli 5 zł. Pokazuje go już teraz, choć nie trafi on od razu do kolekcji. Model jest troszkę zaniedbany dlatego zaraz po zakończeniu prac z BMW będę go poprawiał. Oczywiście będę się z wami dzielił faktami  prac nad KAMAZem. Dlatego też tego posta traktuję jako zapowiedź trzeciej części "Zrób to sam". Auto nie jest bez wad. Brakuje mu lusterek, a przednia oś jest mocno krzywa. Widać, że ktoś go kiedyś chciał upiększyć. Dzięki temu mam spokój z podwoziem ponieważ jest pomalowane. Jednak światła są już do poprawy. Największy problem jest z przednim zderzakiem, który trzeba wyprostować. Co z tego będzie nie wiem. Mam nadzieję, że jak najszybciej będę mógł zabrać się za tego kolosa :) Zapraszam do obejrzenia obecnego stanu mojego KAMAZA.



piątek, 21 sierpnia 2015

Trabant 601 Universal Policja NRD

Jak już kiedyś wspomniałem i tutaj i na forum Syreniarzy nie widzę nic przeciwko uzupełniania KAP-ów modelami z innych kolekcji. Stąd pojawiły się GAZ-y 69 z kolekcji Rosyjskich oraz Skoda TAZ z Kolekcji Wozów Strażackich Amercom. Teraz do moich zbiorów dołączył Trabant Policji NRD pochodzący z Kolekcji Wozów Policyjnych DeAgostini. Model na pewno wyróżnia się wśród konkurencji. Po pierwsze NRD-owskie "blachy"i malowanie zgodne z przepisami rodzimego kraju. W porównaniu do wozów PRL-owskiej Milicji Szalenie podobają mi się megafony na dachu. Grill z głębią kolorów  niesamowicie wyraźne napisy na tylnej klapie dopełniają całości. A mój ulubiony smaczek to "naklejka" DDR z tyłu auta. Nie rozkręcałem modelu dlatego całkowicie nie jestem w stanie powiedzieć coś o wnętrzu. Na pierwszy rzut oka raczej nie zaszły tam szczególne zmiany. Wspólną częścią z KAP-oskimi Trabantami jest z pewnością lusterko. Piszę to jako ciekawostkę ponieważ nie zawsze mając to samo auto tego samego producenta mamy lusterka takie same. Często są to elementy różniące się od poprzedników. Na koniec jako ciekawostkę radzę zajrzeć na podłogę auta, gdzie jak byk pisze "TRABANT 601 LIMOUSINE", czyli sedan, a nie tak jak powinno być "UNIVERSAL", czyli kombi.


czwartek, 6 sierpnia 2015

Niewiadów N250c

Po kolejnej nieplanowanej przerwie wracam z kolejnym projektem. Przerwa była spowodowana sesją oraz remontem w domu. Dzięki temu "odnalazłem" kilka starych projektów, o których sam nie wiem dlaczego zapomniałem. Teraz nadszedł czas je dokończyć i opublikować. Jednym z nich jest prezentowana przyczepka bagażowa produkcji firmy Niewiadów. Model 250c, czyli ze sztywną klapą jest w tym momencie obok Simsona Duo najmniejszym modelem w mojej kolekcji. Po "odnalezieniu" modelu zostało mi dorobić do niego koła, światła, odblaski i listwy. Dlatego uznałem, że mimo (przyznaję się bez bicia) marnej jakości wykonania, warto go dokończyć a nie zostawić  i zaczynać od podstaw. Myślę jednak, że ładnie uzupełnia kolekcję i warto było. Zapraszam do zapoznania się z moją wersją "maluszka z Niewiadowa" ;)


wtorek, 12 maja 2015

GAZ 69 PMG-20

Dawno się nic nie działo na blogu więc dzisiaj prezentuję mój nowy nabytek.  Pierwszym postem był GAZ 69 T-3 z kolekcji Automobil na Służbie. Teraz kupiłem kolejnego GAZ-a 69 z tej serii. Nie oznacza to jednak, że to koniec z blogiem :) Porównując te dwa modele muszę przyznać, że wersja pożarnicza wypadła ciut gorzej. Nie zmienia to faktu, że jestem wciąż pod wrażeniem tej kolekcji, a GAZ-ik jest znacznie lepiej wykonany od Polskiego odpowiednika. Najchętniej bym kupił całą kolekcję z której pochodzą moje GAZ-y, jednak jest to troszkę trudne ponieważ mimo braku znajomości języka rosyjskiego zbieram modele tylko z oryginalnymi gazetkami z serii. Wracając do GAZ-a; akurat tego modelu na allegro nie brakuje, więc łatwo nim uzupełnić kolekcję, za w sumie niewielkie pieniądze. Osobiście polecam. Może różni się tylko kolorem i rurami z drabiną na plandece oraz brakiem lusterek od polskiego odpowiednika to chciałbym podkreślić: Naprawdę Warto! Zapraszam do fotorelacji :)


środa, 15 kwietnia 2015

Zrób to sam II: BMW E34 535i

Nie chciałem w najbliższym czasie robić kolejnego "Zrób to sam", jednak nic ciekawego nie dzieje się w mojej kolekcji, więc powoli będzie się toczyć ten cykl. Do tego projektu zainspirował mnie prawdę mówiąc kolega KIEROWCA z Automodel Forum swoim projektem Cinquecento. Stwierdziłem że nie jest to głupi pomysł uzupełniać kolekcję autami w miarę pasującymi innych wydawców. Ponieważ nie miałem nic takiego z dzieciństwa (wszystko rozdane lub pogubione) przejrzałem allegro i starając się mieścić w datach 1945-1989 (naciągane do 1991 jak w KAP) znalazłem to piękne inaczej BMW, produkcji firmy Bburago. Miało i ma cały czas tylko jeden problem. Otóż jak widać na zdjęciach poniżej jest uszkodzony lewy reflektor. Nie mam go ale mam plan jak go zregenerować. Czy mi się to powiedzie? Nie wiem. Auto w momencie zakupu było bardzo zniszczone. I dobrze. Zresztą za cenę jaką zapłaciłem, czyli całe 5 zł + fakt poznania fragmentu Warszawy, w którym nigdy jeszcze nie byłem i pewnie już nigdy nie będę, stwierdzam bezapelacyjnie, że to się opłaci. Nie chciałem modelu zadbanego. I tak bym malował lub wprowadzał jakieś zmiany. W końcu co to za plan kupić cokolwiek i postawić na półce. Najpierw trzeba się "pobawić i nacieszyć". To auto wybrałem z trzech powodów:
1) Pasuje do kolekcji KAP, ponieważ i tak jest już w niej pełno zachodniaków i było produkowane od 1988 roku.
2) Mimo mojej alergii na markę BMW, jestem fanem aut z przełomu lat '80 i '90. Uważam je za ostatnie i jedyne prawdziwe beemki.
3) Nie mogłem znaleźć mojego ukochanego BMW E36 :(
Na początek zapraszam na wprowadzenie i krótką relację z fazy przygotowawczej do całości.


wtorek, 7 kwietnia 2015

Renowacje: Moskwicz Aleko

Ponieważ mam od kilku miesięcy małego kotka Andzię, który jest bardzo energicznym zwierzakiem, moja kolekcja podczas mojej nieobecności bardzo ucierpiała. Kotka chciała wskoczyć na szafkę, a że gablota nie ma szyby ucierpiały modele tylko i aż z 1 półki. Takie naprawy jak nadłamane lusterko Syreny R20, urwane lusterko Trabanta 601 kombi, nadłamany znaczek Sachsenringa, urwany zderzak i złamana rejestracja Fiata 127p, urwana antena Wołgi M22, wypadnięty prawy reflektor garbusa (przedniego zderzaka nie znalazłem do dziś), czy urwany dach IFY F9 cabrio okazały się pracami na 5 minut. Problem pojawił się w przypadku tytułowego Moskwicza Aleko. Stąd przyszedł mi do głowy pomysł na nowy dział: Renowacje. Myślę, że każdy z nas modelarzy nie raz i nie dwa sięgał po klej kropelka, czy inny szybkoschnący aby udzielić pacjentowi szybkiej pomocy. Dział ten nie będzie dotyczył takich drobiazgów jak urwana antena. Mają to być krótkie, lecz treściwe sprawozdania z remontów mojej kolekcji. W takim razie zapraszam na pierwszy odcinek, w którym bohaterem będzie wspomniany Moskwicz. Zapraszam :)


poniedziałek, 26 stycznia 2015

Zrób to sam: Fiat 125p MR'75 cz. 4 FINAŁ

Drodzy czytelnicy. Wiecie już z poprzedniego posta dlaczego tak naprawdę fakt zarejestrowania Fiata odłożyłem na osobny wpis. Dlatego teraz chciałbym się podzielić z wami informacjami jak wykańczałem Fiata. W tym pomógł mi niezawodny Pan Rafał z firmy RT-Models, u którego to zakupiłem potrzebny zestaw kalkomanii. Chciałem tu publicznie podziękować za współpracę przy ukończeniu mojego projektu. Pojawiło się kilkudniowe opóźnienie w pracach ponieważ z mojej nieuwagi Pan Rafał musiał mi 2 razy wysyłać kalkomanię gdyż nie zauważyłem, że są one w dwóch kolorach. Można się czepiać, która wersja jest bardziej prawidłowa, ponieważ oznaczenia kameleony zmieniały się bez przerwy. Osobiście uważam, że z białymi wygląda o niebo lepiej dlatego też takie otrzymał. Jest to mój pierwszy model robiony na wzór i mam nadzieję, że nie ostatni. Od oryginału różni się dwoma szczegółami. O nich opowiem później. Zapraszam zatem na wielki finał prac wykończeniowych!


czwartek, 22 stycznia 2015

KAP, KAP, KAP... Moich 200 KAP-ów

Witam bardzo serdecznie. W dzisiejszym odcinku chciałem trochę opowiedzieć o swojej kolekcji, która we środę 21 stycznia 2015 roku osiągnęła 200 modeli! Zdaję sobie sprawę, że koledzy kolekcjonerzy oraz modelarze mają znacznie bardziej rozbudowane zbiory. Jednak każda okrągła liczba jest dobrym pretekstem do małego święta. Tym bardziej, że do okrągłych 200 modeli dokłada się fakt iż jest to dokładnie 30 post na blogu, a całkowita liczba wyświetleń lada dzień dobije 2500. Może liczba postów nie powala biorąc pod uwagę fakt funkcjonowania bloga od sierpnia 2013. Jest w tym trochę mojej winy ponieważ przez większość czasu blog był "martwy". Dziś sytuacja wygląda inaczej, zmieniłem swoje podejście do tematu, co mam nadzieję widać. Będę szczęśliwy jeżeli w tym roku te liczby będą rosły z waszą pomocą w postępie geometrycznym. Na co dzień dzielę się z wami ciekawostkami z życia mojej kolekcji, dlatego dziś pigułka tego co zebrałem i stworzyłem, choć w mniejszym stopniu, od września 2008 r. A zaczęło się skromnie...


czwartek, 15 stycznia 2015

Zrób to sam: Fiat 125p MR'75 cz. 3

Zmagania z moim MR'75 dobiegają końca. Dziś zapraszam na kolejny etap prac. Konkretnie dziś wracają na swoje miejsce wszystkie zdemontowane elementy. Nie jest to jednak ostatni odcinek. Dlaczego? Wszystko wyjaśnię w trakcie. Jak już wspomniałem Fiat nabiera kolorków, nie obyło się jednak bez niespodzianek, które jak wiadomo zdarzają się w najmniej oczekiwanym momencie. Mam nadzieję, że i tym razem sypnę odrobiną wiedzy dla początkujących modelarzy i nie tylko. Serdecznie zapraszam na trzecią część realizacji Fiata 125p MR'75. Na początek w jednym zdjęciu przypomnienie wszystkich części.

sobota, 10 stycznia 2015

Zrób to sam: Fiat 125p MR'75 cz. 2

Witam w drugiej części przeróbki mojego Fiata. Ten odcinek podejrzewam będzie najdłuższy w historii bloga. Wszystko dlatego bo przyszedł czas na nowy lakier. Postaram się dość szczegółowo opisać temat gdyż jest to proces czasochłonny i wymagający kilku środków chemicznych. Życzę wszystkim miłych wrażeń i mam nadzieję, że czyta to ktoś komu moje rady się przydadzą ;) Zatem zacznijmy po kolei...Oto mój Fiat przed rozpoczęciem prac malarskich...